We wtorek ,23 sierpnia pod biurem Nowej Lewicy we Wrocławiu miała miejsce konferencja prasowa Klubu Młodych Stowarzyszenia "Dla Polski" poświęcona antypolskim zachowaniom polityków Lewicy oraz "starym przyzwyczajeniom" byłego premiera - Leszka Millera. Nasi działacze przekazali tabliczkę z logo PZPR - byłej partii wiekowego już polityka wybranego z list Koalicji Europejskiej (w tym PO) oraz wystosowali apel do Posła Maciej Kopca.
Pobudką do zorganizowania konferencji były ostatnie wypowiedzi obu wspomnianych polityków. Przypominamy, że były Premier Leszek Miller stwierdził na antenie TVN24, że: "Polska przypomina wrzeszczącego bachora, którego trzeba wystawić za drzwi i tak zostanie uczynione". Do słów europosła odniósł się Adam Goleński.
- My, młodzi Polacy nie życzymy sobie, aby komuniści obrażali nasz kraj. Mamy nadzieję, że skończy się służebna postawa lewicy i całej opozycji wobec Niemiec. [...]Pan Leszek Miller, komunista w wolnej Polsce zakładając SLD brał kremlowskie pieniądze. Kiedyś służyli Moskwie, teraz służą Brukseli.
Podczas konferencji młodzi działacze postanowili przekazać pamiątkową tabliczkę z napisem PZPR, co ma być nawiązaniem do politycznych korzeni socjaldemokracji i lewicy.
- Przekazujemy atrybut politycznych korzeni aktualnej Nowej Lewicy i ich autorytetów. - dodał Adam Goleński.
Podczas konferencji wystosowano także apel do posła Nowej Lewicy Macieja Kopca, który zasłynął swoim ostatnim wpisie na Twitterze:
"Mieszkańcy ziem utraconych przez Niemcy po II wojnie światowej powinny domagać się od państwa polskiego reparacji"
- Jesteśmy oburzeni i głęboko zawiedzeni słowami Pana Posła Kopca. Chcemy wierzyć w to, że postawa ta wynika z braku odpowiedniej wiedzy historycznej, a nie głęboko zakorzenionej antypolskości. - powiedział rzecznik prasowy Sylwester Stachurski.
/KMDP/